DZIĘKUJEMY BOGU ZA DAR TWEGO ŻYCIA I POWOŁANIA S. M. CATHERINE
"Spokój i siła, słodycz i stanowczość, współczucie, sympatia i powaga były cechami, którymi S. M. Catherine kierowała się podczas 15 lat misji w Kenii, a potem we Włoszech, we wspólnocie w Bellocchi, Cusano Milanino i Anzio. Z tą samą wewnętrzną spójnością przyjęła chorobę, która pojawiła się jak błyskawica, w momencie najmniej oczekiwanym. Walczyła i wygrała pierwszą bitwę, co pozwoliło jej spełnić ukryte marzenie ponownego wyjazdu na misje. Udało jej się wyjechać na Filipiny, gdzie spędziła rok szczęśliwa, oddana pracy, pogodna ... była to ostatnia misja „ad gentes”, ale jej wielkie, misyjne serce nie zatrzymało się i nie pozostało bezczynne". (z Listu naszej Matki Generalnej, w którym wspomina naszą zmarłą Współsiostrę)
Wyrazem Jej szczegółnej relacji z Bogiem jest piękny, głęboki wiersz, którym chcemy się z Wami podzielić...
ROZMOWA Z CHRYSTUSEM UKRZYŻOWANYM
Hałas grzmotu,
błyskawice,
wisi na krzyżu
dla mnie.
Szydzące drwiny, obelgi,
Miłość cicho płacze,
krwawi na krzyżu
dla mnie.
Miłujący do końca,
zawsze wybaczający,
spragniony krzyża
dla mnie.
Głośny płacz,
udręka i rozpacz,
opuszczony na krzyżu
dla mnie.
Wypełniając plan,
w całkowitej ciemności,
umiera na krzyżu
dla mnie.
Oddając ducha,
wykonało się,
nowe życie z krzyża
dla mnie.
Wielbić, cieszyć się,
bezmiar pokoju,
obejmując krzyż
dla Niego.
S. Maria Caterina Vose
14 czerwca 2017 r.
Wieczny odpoczynek racz Jej dać, Panie...
Teraz wstawiaj się w Niebie za nami, Kochana S. M. Catherine.